Karta klienta w zabiegu stylizacji rzęs.
Dzisiejszym tematem jest KARTA KLIENTA. Punkt, który często jest pomijany przez stylistki rzęs, a przecież jest tak ważny dla naszych klientek. Dlaczego ?
Wyobraź sobie sytuację, gdy idziesz na operację do szpitala, a lekarz nie przeprowadza z Tobą wywiadu odnośnie Twojego stanu zdrowia, chorób jakie posiadasz. Upsss... słabo! Konsekwencje tej sytuacji mogłyby być tragiczne. Czy my tego chcemy? Czy chciałabyś być tak potraktowana? Właśnie!
Karta klienta to wręcz obowiązek, to dokument, który chroni Cię jako osobę wykonującą zabieg od niepożądanych konsekwencji, to oświadczenie o stanie zdrowia klientki, którą zakwalifikujesz lub nie do zabiegu. W standardowej karcie klienta powinny znajdować się dane klienta, czyli imię i nazwisko, numer telefonu(wtedy będziesz mogła szybko skontaktować się z osobą), data urodzenia( jeśli np. nie przyjmujesz osób poniżej 18go roku życia), zgoda na zrobienie zdjęć przed i po zabiegu oraz ich publikację.
Jak myślisz, co jeszcze powinno znaleźć się w tym dokumencie ? Tak właśnie! Przeciwwskazania !
Między innymi są to: choroby alergiczne oczu, alergie na którykolwiek składnik produktu użyty podczas zabiegu, stany zapalne oka i jego okolic i... można wymieniać i wymieniać ( o przeciwwskazaniach pojawi się oddzielny wpis).
A co ty na to, żeby podstawową kartę klienta poszerzyć o np. zalecenia pozabiegowe, historię zakładanych aplikacji, przygotowanie się do zabiegu oraz adnotację o tym, czy klientka nosi szkła kontaktowe( ze względów bezpieczeństwa powinny być zdjęte na czas zabiegu)
Wtedy maksymalnie zadbasz o bezpieczeństwo twojej potencjalnej klientki, ale również i swoje!
To bardzo ważne, żeby nie szkodzić, a dbać i pielęgnować. Zarówno rzęsy jak i relacje klient - stylistka.
Podsumowując:
karta klienta to dokument, który wygląda bardzo profesjonalnie.
Klientka dostając ją do ręki czuje się bezpieczna i zaopiekowana.
Czuje, że przyszła do renomowanego, profesjonalnego salonu, w którym nie spotka ją nic złego.
Czuje, że płaci nie tylko za usługę, ale też obsługę.
A czy Ty też tak uważasz? Czy zwracasz uwagę na takie detale?
Dotarłaś do końca tej historii, mam nadzieję, że coś z niej wyciągniesz. Jeśli czujesz niedosyt napisz do mnie - być może uda mi się pomóc Ci w skonstruowaniu twojej karty klienta.
Znajdziesz mnie tutaj :
Pozdrawiam, Dorota Kisielewska instruktor Hi-Lashes w woj.warmińsko-mazurskim