Drogie stylistki i styliści, temat jesieni i zimy. Odwieczny problem za małej wilgotności . Co się może dziać z klejem i aplikacja :* klej jest bardzo wolny , nie schnie , robią się sklejki* klientki mają zaczerwienione oczy po aplikacji, lub dostajemy sygnał że mają uczucie obcego ciała pod powieką. ( zespół suchego oka)* nasze śluzówki są przesuszone, mamy katar od kleju, zapach kleju jest wyczuwalny a my mamy " kule" w gardle* reklamacje - aplikacja sypie się , jest nietrwałaWłaśnie dlatego gdy odpalamy źródła ciepła nawilżenie powietrza spada a przecież do prawidłowej polimeryzacji jest potrzebna woda ! Jeśli mamy niską wilgotność <45% , to klej zaczyna pobierać zapotrzebowanie na wodę z klientki oka , czego efektem jest podrażnienie oka oraz przesuszenie rogówki.Kleje zaczynamy czuć bardzo mocno, a przecież to my cały dzień wdychamy opary i bardziej narażamy się na alergie , która może nam zrujnować karierę stylistki przedłużania rzęs.Warto zapamiętać :- niska wilgotność - klej wolno zasycha- niska temperatura - klej wolno zasycha.Co wybrać?Na pewno szybkie kleje np.- https://hi-lashes.pl/pl/p/Maxi-Speed-/47- https://hi-lashes.pl/pl/p/ShadoWOW-bezbarwny/115
Ale najważniejsze to zadbać o temperaturę - min. 22 stopnieoraz zadbać o nawilżenie, jak?
Nawilżacz zawsze umieszczamy na wysokości komody , nigdy na podłodze , ponieważ nawilżenie nam ucieknie . Jeśli pomimo posiadania nawilżacza masz problem z zza mała wilgotnością umieść nawilżacz 1 metr od siebie, ale nigdy dysza skierowana na okolice kleju. Może nastąpić szok polimeryzacyjnyOprę się o nasze doświadczenie wśród nawilżaczy :- minimalna wydajność 350ml/h mniejsze nie dadzą rady- dysza kierunkowa - możemy skierować parę w jakim kierunku chcemy i koniecznie " dziubek "w górę lub na bok , z kominowym mieliśmy doświadczenie , że para po wydmuchu opadała i skutkiem była mokra podłoga lub gdy stał na komodzie niestety lakier nam pękał aż w końcu płyta z komody napęczniała. Komoda do wyrzucenia.- dobrze by zbiornik był duży minimum 3-4 litry , zagwarantuje nam to, że nie będziemy kilka razy dziennie biegać do kranu.- filtr wymienny w zbiorniku sprawia że możemy lać wodę z kranu a nowy filtr to 17 zł. starcza na około miesiąc.
- 1 prezentowany jaki mamy osobiście w gabinecie oraz w własnym domu posiada dodatkową funkcję -> wybór ciepłej/zimnej pary. Taki dodatek powoduje szybsze nawilżenie pomieszczenia, już po 10 minutach zobaczymy że nawilżenie się podniosło ok 5-10%, ciepła para to wydajność 400ml/h oraz niweluje przykre zapachy.
Likwiduje w 99,9% Bakterie i drobnoustroje. Koszt pierwszego to 149zł.koszt drugiego to ok 80zł, a trzeci ok 60zł .
Model 2 i 3 nie posiadają ciepłej pary lecz są wystarczające by pomógł nam w pracy. Ja osobiście uważam że bez nawilżacza nie mogła bym przystąpić do pracy. Daj nam znać czy nawilżacz poprawił jakość Twojej pracy.
Comments